Podróż Krynica Zdrój
Dzisiaj Rodzinny wyjazd do Stacji Narciarska Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla. Ośrodek narciarski położony w Beskidzie Sądeckim w Pasmie Jaworzyny zboczach grzbietu tego pasma, który biegnie od Runka przez Jaworzynkę. Wyjeżdżamy wyciągiem na szczyt. Na trasach pełno narciarzy, kolejka do wyciągu długa. Teraz spacer grzbietem do schroniska. Bacówka nad Wierchomlą to górskie schronisko turystyczne, w paśmie Jaworzyny Krynickiej - na szlaku pomiędzy Runkiem i Pustą Wielką. Schronisko usytuowane jest na wysokości 887 m n.p.m., na rozległej polanie, której stoki opadają do doliny Wierchomli Małej otwierając przepiękne widoki na pasmo Radziejowej oraz wyjątkowo okazałą panoramę na Tatry. Niestety dziś Tatr nie widać. W schronisku duży ruch, po zjedzeniu pierogów i naleśników będziemy wracać do wyciągu. Miejscami było dużo śniegu. Wycieczka się udała, dzieci zadowolone.
Następny Rodzinny wyjazd z Krynicy. Tym razem Jaworzyna Krynicka. Kolejka Gondolowa na Jaworzynę Krynicką zalicza się do najdłuższych tego typu kolejek w Polsce. Jazda w kolejce jest przyjemna i wygodna. Każdy wagonik jest w stanie pomieścić 6 osób. Jazda na szczyt kolejką trwa prawie 7 minut. Prędkość jazdy kolejką to 5 metrów na sekundę. Kolejka gondolowa kursuje cały rok. Także zimą wywozi na szczyt zwłaszcza narciarzy, którzy potem po doskonale przygotowanych stokach zjeżdżają na nartach podziwiając niezapomniane widoki pasma Jaworzyny Krynickiej. Dolna stacja kolejki gondolowej znajduje się w dolinie Czarnego Potoku, który należy do Popradzkiego Parku Narodowego zaś górna stacja na szczycie Jaworzyny Krynickiej kilkaset metrów wyżej w pionie. Masa turystów i narciarzy, więc problem z zaparkowaniem. Teraz trochę stoimy w kolejce po bilety i w górę. W karczmie na Jaworzynie chwila odpoczynku dla dzieci i idziemy do Schroniska na Jaworzynie. Dzieci kupują odznaki schroniska, przez kilka minut padał śnieg. Wracamy do wyciągu i w dół. Dzieci zadowolone, był śnieg, przejazd gondolą. Dla mnie to 139 schronisko górskie które odwiedziłem. Teraz, przygotowania do Sylwestra.
Nowy Rok w Krynicy.
Impreza była na kwaterze ze znajomymi. Dzieci nie doczekały północy. Po późnym śniadaniu wybraliśmy się na spacer po Krynicy. Wyjazd kolejką na Górę Parkową. Kolej linowa na Górę Parkową w Krynicy została wybudowana w roku 1937, jest to kolej linowo - terenowa. Dolna jej stacja znajduje się tuż obok deptaku krynickiego, a górna zaś stacja na szczycie Góry Parkowej. Mały ruch, szybko wjechaliśmy na górę. Teraz na kawę do restauracji. Restauracja "Kuchnia u Babci Maliny" znajduje się na szczycie Góry Parkowej. Restauracja swoim wystrojem nawiązuje do lat międzywojennych. Wewnątrz znajduje się 80 miejsc dla gości, natomiast oryginalna pergola usytuowana na wolnym powietrzu, może pomieścić około 250 osób. Tam też znajduje się bufet z grille oraz kapela, która umila gościom wieczory. W restauracji serwowane są dania kuchni ogólnopolskiej oraz regionalnej. Szczególnie warte polecenia są również potrawy z dziczyzny - kotlet z dzika, kaczka po królewsku czy pieczony bażant. Trudno było znaleźć miejsca, gdyż było nas 9 osób, a potem zjawili się znajomi i jeszcze - 4 osoby. Na pianinie smętnie grał starszy pan. Na zewnątrz sporo ludzi, korzystali z baru lub ogrzewali się przy ogniskach. Wracamy kolejką w dół. Spacer po deptaku, turystów dość sporo na ulicach. Lecz mieliśmy problem z obiadem dopiero w czwartej restauracji były wolne miejsca.
I tak nam minął pierwszy dzień 2014r.
Nowy Rok w Krynicy.
Impreza była na kwaterze ze znajomymi. Dzieci nie doczekały północy. Po późnym śniadaniu wybraliśmy się na spacer po Krynicy. Wyjazd kolejką na Górę Parkową. Kolej linowa na Górę Parkową w Krynicy została wybudowana w roku 1937, jest to kolej linowo - terenowa. Dolna jej stacja znajduje się tuż obok deptaku krynickiego, a górna zaś stacja na szczycie Góry Parkowej. Mały ruch, szybko wjechaliśmy na górę. Teraz na kawę do restauracji. Restauracja "Kuchnia u Babci Maliny" znajduje się na szczycie Góry Parkowej. Restauracja swoim wystrojem nawiązuje do lat międzywojennych. Wewnątrz znajduje się 80 miejsc dla gości, natomiast oryginalna pergola usytuowana na wolnym powietrzu, może pomieścić około 250 osób. Tam też znajduje się bufet z grille oraz kapela, która umila gościom wieczory. W restauracji serwowane są dania kuchni ogólnopolskiej oraz regionalnej. Szczególnie warte polecenia są również potrawy z dziczyzny - kotlet z dzika, kaczka po królewsku czy pieczony bażant. Trudno było znaleźć miejsca, gdyż było nas 9 osób, a potem zjawili się znajomi i jeszcze - 4 osoby. Na pianinie smętnie grał starszy pan. Na zewnątrz sporo ludzi, korzystali z baru lub ogrzewali się przy ogniskach. Wracamy kolejką w dół. Spacer po deptaku, turystów dość sporo na ulicach. Lecz mieliśmy problem z obiadem dopiero w czwartej restauracji były wolne miejsca. I tak nam minął pierwszy dzień 2014r.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Piekna Krnica Zdroj
-
...niech żyją młode kadry ... :-) ... !
-
Przede wszystkim Tadku gratuluję wnuczek, mało które dzieci dzielnie podążałyby tak trudnymi szlakami !
Choć musze się pochwalić że jak moje dzieci były małe to dla nich też nie było za długich i za trudnych szlaków, szły dzielnie, a jak już nie miały sił to wymyślaliśmy im takie wyścigi która pierwsza dobiegnie do.....a one biegły i zapominały że już nie mają sił......
W Grudniu 2010 roku byłam w Krynicy i na nartach właśnie na Jaworzynie Krynickiej - wspaniałe miejsce, wspaniale przygotowane trasy - bardzo miło wspominam tamten pobyt i mnóstwo śniegu !!!! Było jak w bajce :))
Pozdrawiam :))
-
Co do schronisk, to prowadzę spis schronisk w których już byłem. Odwiedziłem raz lub wielokrotnie 139 schronisk w Polsce. W tym roku na pewno zaliczę następne w których jeszcze nie byłem.
Pozdrawiam tadek -
Gratuluje udanego rodzinnego wypadu do Krynicy-Zdroju:)
Wszystkiego dobrego w Nowym 2014 Roku:) -
Pierwsze fotografie tej podróży pociągnęły mnie w te knieje. Chociaż przez sekundę spojrzałem na miniaturki to myślałem, szczerze mówiąc, że taki klimat "pociągniesz" dalej i głębiej w chaszcze. No tak... od życia się też coś należy. Z tego też powodu dałeś się ponieść klimatowi Nowego Roku i takim akcentem to zakończyłeś. Nie, w każdym bądź razie nie neguję tego bo i tak byłeś jak najbliżej natury i dodatkowy plus bo z rodzinką. Ja osobiście nie za bardzo czuję klimat schronisk, nart po zboczach bo nigdy nie byłem w górach. Ogólnie podróż fajna bo prorodzinna i z dala od ulicznego zgiełku miasta. Dziękuję za wędrówkę w bezdrożach i nowo-rocznie pozdrawiam.
-
Bardzo lubię Krynicę-Zdrój.
Fajny rodzinny wypad.
Pozdrawiam-) -
Wszystkiego najlepszego na nowy rok!